Za Smoczymy górami znajduje się niedostępna kraina. Od zachodu dostępu do niej bronią Smocze Góry, od północy (na granicy z Cerlem) znajdują się olbrzymie pustkowia, poprzecinane bagnami. Od wschodu dostępu chronią skały i zdradliwe prądy. Od południa zaś znajduje się pustynia. Kraina ta jest praktycznie niedostępna - próba pokonania bagien kończy się najczęśćiej śmiercią w wyniku zatrucia wodą, zepsutym powietrzem, lub w wyniku ataku jadowitych węży. Teoretycznie jest szansa, że ktoś przetrwa katastrofę statku i dostanie się na tą część kontynentu od wschodu. Jednak małe są szanse że przeżyje ucieczkę z tego terenu. Uznaje się te ziemie za zniszczone przez starożytną magię, opanopwane przez demony itp. itd. Krążą tym terenie legendy. W zależności od kultury mówią mniej lub bardziej negatywnie o tym terenie.

Nie wiadomo nic o południowo wschodnim krańcu kontynentu. Jest bardzo prawdopodbne, że na tamtejszym półwyspie znajduje się jakieś małe państewko. Jednak raczej nie ulega wątpliwości, że jest odgrodzone od wschodniej części kontynentu. Jakby bogowie nie chcieli by ludzie tam dotarli.